
a potem potoczylysmy sie do miasta.
arti zarobiony jest potwornie od ponad tygodnia czasem jednak ma przerwy w ciagu dnia po 4-5 godzin i mozemy sie razm powalesac po oslo.
w zasadzie cala ekipa, ktora teraz najechala pracuje od rana do wieczora a czesto i od rana do nastenego rana...koncerty duze koncerrty.
na szczescie teraz troche przycichnie i bedziemy mogli pospedzac cale dnie razem a nie tylko od 20 do 23)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz