wtorek, 21 lutego 2012

niedziela, 12 lutego 2012

niedziela, 5 lutego 2012

sobota, 4 lutego 2012

tak generalnie sie wciaz zmienia.

ze szkola sie juz konczy i trzeba sie wykazac jak bardzo aktywnym bezrobotnym sie jest....
czesc ludzi sie juz ogarnela w swoich zawodach a to panie do przedszkola a panownie do bardziej fizycznej.
ja wciaz szukam czegos bardziej ekscytujacego;)
dalam sobie jeszcze chwile a jak nie bedzie wyjscia to w pierwszej kolejnosci uderzam do przedszkola.
wiem ze malo kto z was odwarzyl by sie na taki krok ale coz...
poszlam ktoregos dnia w sniezna zamiec na miasto roznosic swoje cv i listy motywacyjne....
po cichu liczylam ze moze uda mi sie wkeciic do jakiejs firmy wizowej, ale okazalo sie ze po raz zreszta klejny zapomnialam o tym jak malenkie jest to miasto.
nastawilam sie na wizyty w sporych firmach a zastalam 5-6 oslo. pracujesz wiec ze wszytkim: klientem, aplikacja i w koncu ambasadom. bez pieknego jezyka norweskiego i sporej dawki szczescia nie ma szans.
postanowilam zebrac w kupe zdjecia rzeczy ktore udalo mi sie poszyc i jeszcze z ostatnim tchnieniem sprobuje sie tym zareklamowac.

to tak u mnie

a wnusia dla odmiany w bardiej stabilnej sytuacji jest chociaz wciaz wspomina pobyt w polsce.
ma sie dobrze jak sadze i dorobila sie kolejnych 4 zebow. rosna wciaz.
musze powiedziec choc nei wiem jakim cudem ale zu grzeczna sie zrobila ostatnio i taka bardziej jeszcze rozumna.
uklada juz zdania troche jeszcze poraczne ale zdecydowanie dobrze zrobila jej wizyta w wawie.
po norwesku tez slysze a moze dopiero zaczynam rozumiec heheh nowe slowa i cale zdania.
z przykrych spraw o ktorych musze wspomniac to fakt ze wczoraj dorobila sie kataru.mysle ze damy sobie z tym rade penicylina

sniegu sporo ale tylko wymeczone, stare i juz okrutnie zite  gory z ktorych nie ma zadnego pozytku. chodniki podgrzewane wiec snie topnieje i jezdzimy sankami po asfalcie.
oslo.

arti pracuje znow wpadl w wir. mistrzostwa swiata w snowbordzie.

jak wy tam na tych mrozach i w przerazajacym sloncu?
o rany jeszcze wciaz ktos zaglada czy sie cos zmienilo:)