środa, 31 sierpnia 2011

pierwsze dni w przedszkolu za nami.
poszlo nad wyraz gladko.
mam dobre przeczucia ze zu sie szybko zaaklimatyzuje ale i ze atmosfera bedzie jej tam sprzyjac.
mala grupa narazie jest ich tam 8 dzieci. docelowo ma sie pojawic jeszcze kilka. do tego wszystkiego 3 albo 4 opiekunki.
no i bez telewizora placowka oswiatowa.
co dalej...codziennie cieply posilek a potem zapychaja je kanapkami albo innymi smakolykami od rodzicow.



środa, 24 sierpnia 2011


na dworzu pada pak pak, 17 stopni norma.
jesien sie zbliza...oslo
wrocilysmy w nocy lot marzenie. zu przespala caly wiec mialam tyle czasu na czytanie ile zadko mi sie zdaza.
serdeczny kolega przwiozl nas fura z dworac do domu. lukus mowie wam

polezlismy do nowego przedszkola sprawdzic co i jak.
juz przed wyjsciem okazalo sie ze to wcale nie to miejsce o ktorym myslalam ze jest.
po drugiej stronie od naszego nowego docelowego przedszkola jest kolejne, do ktorego chodzimal z zu rok temu na zajecia w otwartych grupach dla maluchow.
nowe inne ale wydaje sie ze az za idealne. hehe zastanawiam sie co moga ukrywac.
wiec tak male bo 2 oddzialy przedszkolne dla dzieci 1-3 i kolejna  4-6. zu ma byc w maluchach ale jak dzis obserwowalam dzieci bylo ich  siedmioro to wcale nei byla najstarsza.
i sluchjcie karmia dzieci codziennie goracym posilkiem i twierdza ze wracaja uwage na to zeby posilki byly dobre jakosciowo i zdrowe.
zobaczymy ale jestem dobrej mysli.
zaczynamy razem w poniedzialek. sygeruja najpierw kilkudniowy okres chodzenia rodzica z dzieckiem, arti wyjezdza w ten czas gdzies daleko tym...salolotem
wiec my fedizu niedlaugo juz bedziemy cieszyc sie wolnoscia.
eh
tak to balagan, zamet za malo miejsca jak zawsze wszedzie jakies rzeczy.....szal
przekladam, ukladam i wpycham wszedzie zycie na stercie wrrrrrr

olga wpada na herbate wieczorem,  dzwonili ze cyrk przyjechal do miasta. rozbijaja sie w parku nieopodal i robia sztuczki mgiczki zajrzymy. napewno.


dzieki ze bylo tak milo

buziaki

piątek, 19 sierpnia 2011

jeszcze w wawie
ostatnie kilka dni i powrot do oslo.