piątek, 26 czerwca 2009


pojechalismy dzis znow nad jezioro.pracy malo a
pogoda od kilku dni jest totalna. upaly po 26 stopni i wytchnienie mozna miec tylko nad woda w lesie.
las jest wszedzie dookola ale jednak nie przebije jezior.
woda ciepla, codziennie cieplejsza czysta ale dna niewidac i jest to dziwne uczucie...

1 komentarz:

  1. No nie moge, pan Stasio na wakacjach nad jeziorami :)

    jak pocztowka z PRL-u

    OdpowiedzUsuń