poniedziałek, 30 sierpnia 2010

zu spi.
spi oczywiscie dobrze prawdopodobnie rozkopana w poprzeg lozka .
sadze ze ma sie dobrze.lekarka u ktorej bylysmy na kontroli i szczepieniu rozyczka i inne dwie przypadlosci.
Pani doktor powiedzial ze niby taka szczepionka odnawiana co iles lat chroni przed choroba...hmmm jak my bylismy mali to przeciez ez nasz szczepili i chorowalismy.
powazyli ja i chcili pomierzyc ale byla za dluga na miarke niemowlakow a innej nei bylo na stanie.
wazy zdrowo i miesci sie w sredneij granicy siatki co rodzice i dziadkowie regularnie kontroluja heheh
chloapki wyjechal. wojti na trasie po norwegii marznie gdzies na polnocy i tak jeszcze kilka tygodni.
arti tez zwial i tak same gnijemy gdy pada i czasem sie na sloncu grzejemy.
pogoda jesienna juz sporo pada i chlodniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz