poniedziałek, 13 czerwca 2011

mamy nowa pralke i tylko ziu i ziu wciaz pierze.
elektroniczna heheh ze ma wyswietlacz i takie tam tylko bez radia;)

kupilam bilety do wawy na koniec miesiaca wtorek jak sadze. bedziemy zu mam nadzieje spedzac wspaniale wakacje.
chlopaki tyraja jak woly. w zasadzie chyba cala ich firma huczy jak nigdy wczesniej i pozniej w roku.
a my z zu tylko pierzemy i pierzemy...
momentami okrutnie nudno jak pada dwa dni z rzedu ale3 staram/y sie jej zapewniac czas aktywinie. to daje gwarancje ze zasnie przed zmierzchem.

1 komentarz: