niedziela, 5 września 2010

dostane szalu
naprawde i nei wiem czy an jednym ataku sie skonczy.
internetu oczywista nie ma i to nawet nie ma w kablu
lipa totalna.
ale za to aparat ruszyl udalo sie wszytstkie problemy ktore wydawalo sie moga zaistaniec wyeliminwac i jest fajnie.
jasne sprawa ze nie mge tez ich zrzucic na bloga bo hmmm...nawet nie informuje czemu odrzuca takie rzadanie.
w kazdym razie wnusia ma sie swietie je i rosnie>)
bede pracowac nad dokumentacja.

rowerek kupiony slczny oldskoolowy stalowa gieta rurka i dwa biale pedaly. mrrrr
za wysoki jeszcze troche ale co tam przeciez nei bedziemy co roku  kupowac nowego do komunii na tym pojezdzi
cmok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz