u nas cieplejszy koniec tygodnia. rano pojechalismy nad pobliskie jezioro.zapowiadali cieply dzien wiec kocyk termosy z kawa kanapki oraz swiecone jajka. chlopaki dali sie namowic na kapiel. dla mnie bylo za troche zimno i moczylysmy z zuzolem nogi ale tylko do kolan.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz