wtorek, 21 lipca 2009

yo dojechaly
papaj po nas wyjechal czerwonym vanem...caly dzien w czerwonych vanach;)
zuzol bez grzechotek przespal caly lot.
ciocia ania sie zajmie zabaweczkami poprzytula i nastepnym razem odda co?

2 komentarze:

  1. a maminą suknię w gorchy to na pck? a grzechotkami to ja se tu juz poradzę :)
    bywajcie towarzyszki
    śmiać się tam dużo i robić se jaja
    ścisk

    OdpowiedzUsuń
  2. no zeby cie reka boska bronila przed odaniem mojej sukni.

    OdpowiedzUsuń