dziewczyny z powrotem w prowincjonalnej stolycy;)
pogoda jakas taka....troche pada i wieje czasem sloce wyjrzy zza chumr, troche sie poprawia i jutro zapowiadaja nawet jakies dluzsze slonce...zobaczymy.
w zwiazku z ociepleniem jutro mamy plan wybrac sie na wyspy, wycieczka obplywowa promem po okolicznych wysepkach.
mozna zobaczyc miesato z innej perspektywy, pogubic czapki i popiknikowac nad morzem w koncu sa wakacje conie?:)
mama wyslala sie dzis do national museum my do znajomych zeby zuzol mogl sie pobawic z dziecmi.
od niedawna zaczyna zwracac uwage na dzieci i cieszy sie do nich i chce sie bawic i biegac dzis to samo wyrywala sie do harcow;) rano przy snaidaniu wyrwala mi pajde chceba i do buzi sobie wsadzila.